Z soboty na niedzielę w klubie Hocki Klocki doszło do bijatyki. - Ochroniarze wykrzykiwali „jeb..ciapaty wypier….. z klubu” i okładali pięściami - mówi poszkodowany. Natomiast klub zaprzecza doniesieniom. Ochroniarze usłyszeli zarzuty.
To działające 7 dni w tygodniu centrum kulturalno-rozrywkowe. Głównym obszarem działalności będzie szeroko pojęta rozrywka i promocja kultury, również alternatywnej.