Belgia i Niemcy walczą z powodzią oraz potężnymi ulewami. W Niemczech odnotowano już 81 ofiar śmiertelnych żywiołu, w Belgii - 12. Najgorsza sytuacja panuje m.in. w niemieckim regionie Nadrenii Północnej-Westfalii. W wielu miejscach mieszkańcom polecono przenieść się najwyższe piętra budynków, niektórych z dachów musiały zabierać helikoptery. Politycy i eksperci alarmują, że obecne warunki pogodowe mają związek ze zmianami klimatycznymi.