płońsk

Tragiczny wypadek na drodze DK7 w miejscowości Ćwiklinek. Jak przekazały służby, doszło tam do zderzenia czołowego dwóch pojazdów. W jednym z nich podróżował ojciec z synem. Ten pierwszy nie przeżył.

Trzy pojazdy zderzyły się na skrzyżowaniu przy ulicy Kopernika w Płońsku. Samochody są zniszczone, a trzy osoby, które nimi podróżowały, trafiły do szpitala. Mazowiecka policja publikuje 12-sekundowe nagranie na Twitterze. Ku przestrodze.

Policjanci z Płońska, pełniący służbę w ramach mazowieckiej grupy SPEED, zatrzymali obcokrajowca. W czasie kontroli mężczyzna posłużył się podrobionym polskim prawem jazdy. Tłumaczył, że kupił je w Warszawie od nieznanej mu osoby.

Wszystko wskazywało na to, że łabędź, znaleziony przez mieszkankę Płońska, spacerującą nad rzeką Płonką, jest przemarznięty. Okazało się jednak, że ptak był zakażony wirusem ptasiej grypy. To kolejny przypadek tej choroby u ptactwa na Mazowszu w ostatnich dniach.

Toczy się śledztwo w sprawie brutalnego zabójstwa 19-latka w Płońsku. Trzech podejrzanych w wieku od 24 do 35 lat, usłyszało zarzuty.

Samochód osobowy czołowo zderzył się z ciężarówką. Tir z nieznanych jak na razie przyczyn zjechał na przeciwległy pas. Nie żyje kobieta. Troje dzieci w wieku 2, 6 i 14 lat trafiło do szpitala śmigłowcem LPR.

W poniedziałek pracownik płońskiej sortowni odpadów dokonał makabrycznego odkrycia. Na linii ręcznego sortowania znalazł zwłoki noworodka. Prokuratura Rejonowa w Płocku apeluje do mieszkańców o pomoc w ustaleniu matki dziecka. Do porodu doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Pracownik Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Płońsku dokonał w poniedziałek o godz. 8.00 straszliwego odkrycia. Na linii ręcznego sortowania odpadów znalazł martwego noworodka. Dziecko było zawinięte w torbę.

Na komendę policji w Płońsku (woj. mazowieckie) zgłosił się mężczyzna. Powiedział, że przyjechał samochodem i chce zostawić od niego kluczyki. Był kompletnie pijany.

Ogromne rusztowanie runęło na plac zabaw w Płońsku. Uszkodziło również balkony w mieszkaniach znajdujących się w pobliżu. Nikomu nic się nie stało.

Mężczyzna w poniedziałkowy poranek zabił 33-letniego mieszkańca Płońska. Według prokuratury mogła to być egzekucja.