Mieszkańcom Mokotowa kończy się cierpliwość. Na ul. Dąbrowskiego i Madalińskiego postawiono rząd czarnych słupków. Mieszkańcy narzekają, że nie mają, gdzie parkować. Ze znalezieniem wolnego miejsca problem miały też karetki. - To skandal, który codziennie dzieje się na naszych oczach - mówi pani Asia, mieszkanka Mokotowa.