Do jednego z biurowców na Ursynowie próbował dostać się oknem niezapowiedziany gość, jednak zderzył się z szybą. Straż miejska oceniła, że ptak miał dużo szczęścia.
Schroniła się w przydomowym ogródku. Była tak zmęczona, że nie miała sił wzbić się w powietrze nawet wtedy, gdy zjawili się ratownicy z ekopatrolu. Sowa trafiła do Ptasiego Azylu w zoo.