Warszawa. 62-latek miał w mieszkaniu m.in. heroinę, amfetaminę i ecstasy
Policjanci z Pragi Północ zatrzymali 62-letniego mieszkańca dzielnicy, u którego znaleziono środki odurzające. Funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. heroinę i mefedron. Mężczyzna trafił na przesłuchanie do prokuratury. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Działania policjantów ukierunkowane na przeciwdziałanie przestępczości narkotykowej doprowadziły ich do 62-letniego mężczyzny. Policjanci skontrolowali jego mieszkanie.
Podczas przeszukania lokalu, znaleziono torebkę foliową z żółtą substancją. Mężczyzna miał też przy sobie klucz do mieszkania naprzeciwko. Tam znaleziono kolejne torebki foliowe i plastikowe pudełka, w których było kilkadziesiąt zawiniątek z różnymi substancjami, w tym tabletkami. Zabezpieczono też ponad 24 tys. zł na poczet przyszłych kar.
- 62-latek został zatrzymany pod zarzutem łamania przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Substancje zostały poddane badaniom laboratoryjnym. Okazało się, że to 188 gramów marihuany, 88 gramów heroiny, 37 tabletek ecstasy, 105 gramów amfetaminy i 96 gramów metamfetaminy - przekazała zastępca oficera prasowego Komendanta Rejonowego Policji Warszawa VI mł. asp. Irmina Sulich.
W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Mężczyźnie przedstawiono przez prokuratora zarzut za posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi za to kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Prokurator zastosował wobec mieszkańca Pragi Północ poręczenie majątkowe w kwocie 30 tys. złotych.
Koronawirus w Polsce. Lockdowny powiatowe? Adam Niedzielski ucina spekulacje