Trwa ładowanie...

Warszawa. Pożar w mieszkaniu przy Marszałkowskiej. Dym aż na placu Zbawiciela

Ogień pojawił się w kuchni lokalu na pierwszym piętrze w środę po godzinie 15. Było o krok od tragedii. Zaalarmowani dymem mieszkańcy wezwali straż pożarną. W gaszeniu pożaru brały udział cztery zastępy strażaków.

Warszawa. Strażacy gasili pożar, który w środę po godzinie 15 wybuchł  w mieszkaniu przy MarszałkowskiejWarszawa. Strażacy gasili pożar, który w środę po godzinie 15 wybuchł w mieszkaniu przy MarszałkowskiejŹródło: Materiały prasowe
d3lgs8l
d3lgs8l

Wyglądało groźnie. Zadymienie na ulicy mogło budzić przerażenie. Tymczasem okazało się, że w rezultacie sytuację udało się szybko zażegnać, choć, by doprowadzić do normalizacji, na miejscu pracować musiało kilka zastępów straży pożarnej.  

Paliło się w mieszkaniu przy Marszałkowskiej 43. Ogień rozprzestrzeniał się z kuchni. Było sporo dymu, a więc zagrożenie zostało szybko zauważone.

Szybko podjęta akcja gaśnicza straży sprawiła, że nie doszło do znacznych zniszczeń. Nie ma również osób poszkodowanych. Nie wystąpiła również konieczność ewakuowania kogokolwiek z domu, na którego pierwszym piętrze doszło do niekontrolowanego rozprzestrzeniania ognia.

Warszawa. Pożar w mieszkaniu przy Marszałkowskiej. Dym aż na placu Zbawiciela

Przed godziną 16 pożar został opanowany. Konieczne jednak było przeprowadzenie prac zabezpieczających, w związku z tym na miejsce wezwane zostały wozy pogotowia energetycznego i gazowego.

d3lgs8l

Pożar wprowadził trochę zamieszania w ruchu pojazdów ulicą Marszałkowską i na placu Zbawiciela. W trakcie akcji gaśniczej strażacy musieli zamknąć na chwilę kierowców i motorniczych tramwajów.

Brakuje inwestycji. Rządowy ekonomista ma pomysł

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3lgs8l
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3lgs8l