Trwa ładowanie...

Zamawiał pizzę i nie płacił!

18-latek po prostu zamykał się w mieszkaniu. Tym razem się nie udało - dostawca był szybszy

Zamawiał pizzę i nie płacił!
d3tglds
d3tglds

Głód, miłość do włoskiej kuchni czy chęć oszustwa? W ręce mokotowskich policjantów trafił 18-latek, tuż po tym jak został przyłapany przez dostawcę pizzy. Okazało się, że to nie pierwszy raz, kiedy Kamil W. zamawia jedzenie, a potem wprowadzał w błąd pracowników restauracji i nie płaci. Mężczyzna usłyszał aż pięć zarzutów. Za zjedzenie "darmowej" pizzy grozi mu teraz kara nawet 2 lat więzienia.

Jak oszukiwał? Z przekazanych przez dostawców informacji wynika, że 18-latek zamawiał pizzę, a kiedy dostawca mu ją wydawał, po prostu zamykał drzwi bez płacenia. Cwaniak, składając telefoniczne zamówienie, zazwyczaj podawał różne numery mieszkań, odbierał jedzenie przed blokiem. Nigdy nie miał przy sobie gotówki, prosił o dokonanie płatności kartą, a następnie błyskawicznie zamykał się w mieszkaniu.

Kamil W. w ten sposób wprowadził w błąd pracowników bardzo różnych, warszawskich restauracji. 18-latek w ciągu ostatnich trzech tygodni zjadł aż cztery takie "darmowe" pizze. Piątej niestety nie, bowiem dostawca był szybszy i ujął głodomora. Po czym wezwał policję.

Policjanci przedstawili Kamilowi W. pięć zarzutów. 18-latek jest podejrzany o oszustwa oraz jego usiłowanie jako przypadek mniejszej wagi. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat więzienia.

d3tglds
d3tglds
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3tglds