Zrobili sobie śmietnisko z rezerwatu przyrody
Strażnicy z patrolu ekologicznego zobaczyli tuż przed północą samochód dostawczy, który wjechał do rezerwatu przyrody "Kawęczyn" od strony ul. Żołnierskiej. - Jak się okazało, pięciu mężczyzn wysypywało z auta gruz. Wprost do lasu - poinformowała straż miejska.
Strażnicy podjęli interwencję w momencie, gdy prawie połowa gruzu została już wysypana z pojazdu. Na miejsc wezwano policję, która zajęła się śmiecącymi. Dodatkowo okazało się, że kierowca dostawczaka nie posiada przy sobie żadnych dokumentów. Śmiecącymi i kierowcą zajęła się policja. Strażnicy skierowali już do sądu dwa wnioski za zaśmiecanie.
Rezerwat przyrody "Kawęczyn" "powołano do życia" 21 grudnia 1998 roku. Położony jest w całości w granicach administracyjnych Warszawy. Przeważają w nim młode drzewostany, wśród których dominują bory, jednak najcenniejsze fragmenty stanowią dąbrowy świetliste z luźnym drzewostanem dębowym, w runie którego występują cenne gatunki ciepłolubne. Rezerwat nie jest udostępniony dla zwiedzających.
Za śmiecenie w lesie grozi grzywna (do 500 złotych), jednak przy dużych zniszczeniach, wywożeniu substancji toksycznych itp., sprawa trafia do sądu.
Przeczytajcie też: MDM zabytkiem! Koniec "reklamowych szmat" na elewacjach?