Koronawirus a nowe obostrzenia w stołecznej komunikacji. Pierwszy dzień bez utrudnień
Koronawirus w Warszawie. "Pierwszy dzień powszedni obowiązywania nowych obostrzeń w komunikacji mija bez większych utrudnień" - podaje rzeczniczka Urzędu Miasta Karolina Gałecka.
Ze względu na olbrzymi wzrost nowych zakażeń koronawirusem w Polsce, rząd od soboty 17 października wprowadził nowe zasady bezpieczeństwa w całym kraju. Warszawa znalazła się w strefie czerwonej co oznacza szereg restrykcji, m.in. dotyczących przemieszczania się komunikacją miejską.
W pojazdach transportu publicznego w stolicy od soboty może być zajętych jedynie 30 proc. miejsc. Jak informowaliśmy, według władz miasta takie ograniczenia byłyby realne tylko przy wprowadzeniu lock downu, ponieważ aby przewieźć wszystkich pasażerów, którzy na co dzień korzystają z miejskiego transportu, Warszawa potrzebowałaby zakupić nowe autobusy, tramwaje i pociągi.
Jak zaznaczyła w rozmowie z WawaLove, rzecznik stołecznego ratusza Karolina Gałecka, poważnym problemem jest fakt, że nie ma jasnych wytycznych odnośnie tego, kto tak naprawdę ma kontrolować pojazdy miejskie.
Koronawius a obostrzenia w komunikacji. Pierwszy dzień nowych zasad
W poniedziałek 19 października miasto poinformowało natomiast, że na stołeczne ulice wyjechały wszystkie dostępne tabory pojazdów komunikacji publicznej, czyli w sumie 1560 autobusów, 425 tramwajów, 20 pociągów SKM oraz 54 pociągi metra.
Czy należy zamykać szkoły? Prof. Simon odpowiada wprost
"Na przystankach przy stacjach metra (m.in. Młociny, Wilanowska, Trocka, Dworzec Wileński, Księcia Janusza, Stadion Narodowy) pracowali informatorzy, którzy udzielali informacji o kursowaniu autobusów i tramwajów. Wszystko po to, by pasażerowie, którzy przyjadą metrem lub do metra, wiedzieli, ile mają czasu do kolejnych odjazdów i mogli zdecydować, do którego autobusu wsiąść, aby nie był przepełniony" – podaje Karolina Gałecka.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Pomiary liczby pasażerów w dniu dzisiejszym były prowadzone w ponad trzydziestu miejscach w Warszawie. Do godz. 9.00 przeprowadzono w sumie 2653 obserwacji, z czego w 99 przypadkach wskazano na przepełnienie.
Koronawirus a przepełnienia w stołecznej komunikacji
Jak dodaje Urząd Miasta, 80 proc. autobusów i 23 proc. tramwajów wyposażonych jest w urządzenia automatycznie zliczające liczbę pasażerów.
Według uzyskanych danych, najwięcej podróżnych odnotowano rano na trasie linii E-2 przy przystanku Uniwersytet oraz linii 120 przy Cmentarzu Bródnowskim. Przepełnienia zdarzały się dzisiaj także na przystankach Konwaliowej i Żerań FSO.
"W oparciu o dane online przekazywane ze zliczarek pojazdów z przystanków w porannym szczycie (do godz. 8:30) wiemy, że wystąpiło 200 przepełnień na 18 200 zbadanych odjazdów, tj. 1,09 proc. wszystkich odjazdów" – dodaje ratusz.