Koronawirus. Nowe obostrzenia w komunikacji miejskiej a rzeczywistość
Koronawirus w Warszawie. Stolica od soboty wchodzi do strefy czerwonej. Nowe restrykcje będą dotyczyły m.in. korzystania z autobusów, tramwajów i metra. "Warszawa posiada dużą liczbę pojazdów transportu miejskiego, jednak aby sprostać nowym rozporządzeniom, to w dalszym ciągu za mało" – mówi rzeczniczka stołecznego ratusza.
W związku z lawinowym wzrostem nowych zakażeń w stolicy, Warszawa została objęta czerwoną strefą. Zmiany wejdą w życie w sobotę 17 października.
Podczas piątkowej konferencji prasowej prezydent stolicy Rafał Trzaskowski poddał w wątpliwość rozporządzenia rządu dotyczące ograniczeń w komunikacji miejskiej. W strefach czerwonych w pojazdach transportu publicznego może być zajętych jedynie 30 proc. miejsc. Według władz miasta takie ograniczenia w komunikacji byłyby realne tylko przy wprowadzeniu lock downu, ponieważ aby przewieźć wszystkich pasażerów, którzy na co dzień korzystają z miejskiego transportu, stolica potrzebowałaby zakupić nowe autobusy, tramwaje i pociągi.
"My pokazujemy rzeczywistość a obostrzenia. W porównaniu do innych miast, Warszawa posiada dużą liczbę pojazdów transportu miejskiego, jednak aby sprostać nowym rozporządzeniom, to w dalszym ciągu za mało. Przy takich założeniach rządu i tak dużej licznie mieszkańców miasta, to niemożliwe" – komentuje sprawę w rozmowie z WawaLove rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Koronawirus w Warszawie. Liczenie pasażerów, kontrole na węzłach przesiadkowych
Jak zaznaczyła Karolina Gałecka, poważnym problemem jest fakt, że nie ma jasnych wytycznych odnośnie tego, kto tak naprawdę ma kontrolować pojazdy miejskie. Kierowcy czy Zarząd Transportu Miejskiego nie mają uprawnień do wydawania mandatów.
Koronawirus. Ekspert krytycznie o zamknięciu stadionów. "Takie gwałtowne restrykcje są przesadą"
"Tak jak podkreślał wielokrotnie prezydent Rafał Trzaskowski, przedstawiciele transportu miejskiego prowadzą działania m.in. na węzłach przesiadkowych, gdzie linie są przeciążone. Liczeni są pasażerowie, tak aby miasto mogło elastycznie modyfikować rozkłady jazdy i dostosowywać je do ilości podróżujących" – tłumaczy rzeczniczka ratusza.
Na autobusach od soboty pojawią się zaktualizowane informacje, ile osób może jednocześnie podróżować pojazdem. Władze miasta apelują do mieszkańców stolicy, aby biorąc pod uwagę bezpieczeństwo swoje i innych, stosowali się do zaleceń.
Przypominamy, ze Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Warszawie, poinformował o 334 przypadkach zakażeń wirusem SARS-CoV-2 w samej Warszawie. Tym samym od początku pandemii w Warszawie zachorowało już 9438 osób, a 164 z nich zmarły.