Kościół zamiast szkoły na Odolanach. Śpiewak: Powstaje pytanie, czy Kościół nie podzieli się działką z deweloperem?
Odolany - to nowe prężnie rozwijające się osiedle, ale bez szkoły. Ratusz zamiast szkoły postanowił wybudować kościół. - Cała sprawa jak w soczewce pokazuje wszystkie grzechy warszawskiego planowania przestrzennego - powiedział na konferencji Jan Śpiewak.
W czwartek odbyła się konferencja Jana Śpiewaka kandydata porozumienia "Wygra Warszawa". Podczas spotkania tłumaczył, że mieszkańcy dynamicznie rozwijających się Odolan jak tlenu potrzebują nowej szkoły.
- W tej części Woli już niedługo może mieszkać nawet 50 tysięcy osób, warto zaznaczyć, że duża część z nich to młodzi rodzice. Obecnie na Odolanach jest około 500 dzieci, według szacunków mieszkańców za kilka lat liczba ta wzrośnie do 2000. Tymczasem na Odolanach nie ma żadnej placówki oświatowej - zaznaczył aktywista.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jan Śpiewak wyjaśnia, że mieszkańcy Osiedla wzięli sprawy w swoje ręce, wskazali władzom miasta obszerną miejską działkę przy ul. Grodziskiej i postulowali wybudowanie na jej terenie szkoły. - Ratusz mimo wcześniejszych zapowiedzi przeznaczenia działki przy ul. Grodziskiej pod placówkę oświatową w 2018 roku postanowił jednak oddać grunt na potrzeby budowy kościoła - powiedział kandydat. Przypomina, że co prawda dzielnica ma obecnie w planach budowę szkoły przy ul. Karlińskiego, ale biorąc pod uwagę tempo rozwoju Odolan będzie to kropla w morzu potrzeb.
Przeczytaj też: Andrzej Celiński do Jana Śpiewaka: Z Ciebie po prostu ch...J
- Powstaje pytanie, czy Kościół nie podzieli się działką z deweloperem? Jeśli tak to na obecnej sytuacji skorzysta tylko i wyłącznie Archidiecezja i deweloperzy, mieszkańcy zostaną natomiast pozbawienie jednego z niewielu terenów w okolicy, na których mogłaby powstać szkoła - podsumował aktywista. Zapowiedział, że złoży wniosek do Hanny Gronkiewicz - Waltz o jak najszybsze przeznaczenie działki przy ul. Grodziskiej na potrzeby placówki oświatowej.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Na koniec Jan Śpiewak powiedział, że cała sprawa jak w soczewce pokazuje wszystkie grzechy warszawskiego planowania przestrzennego i zapowiedział zmianę polityki miasta w tym zakresie.
Zobacz też: Zobacz także: TVP zrobiła "bana" na kontrkandydata Patryka Jakiego. Jan Śpiewak: jestem zbyt niewygodny
Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl