Trwa ładowanie...

Marsz Niepodległości 2021. Bąkiewicz: I tak się odbędzie

"Anarchią sądową" określił decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie organizator Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz. Sąd unieważnił w środę zezwolenie wojewody mazowieckiego na przemarsz narodowców 11 listopada. Bąkiewicz zapowiedział, że stowarzyszenie, któremu przewodniczy, będzie się odwoływać od sądowego orzeczenia, a marsz "i tak się odbędzie".

Robert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości  jest zbulwersowany decyzją stołecznego Sądu Okręgowego w sprawie  legalniości wydarzenia zaplanoiwanego na 11 listopada. Zapowiedział odwołanie i jednocześnie zapewnił, że marsz i tak się odbędzie  (Photo by Attila Husejnow/SOPA Images/LightRocket via Getty ImagesRobert Bąkiewicz, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości jest zbulwersowany decyzją stołecznego Sądu Okręgowego w sprawie legalniości wydarzenia zaplanoiwanego na 11 listopada. Zapowiedział odwołanie i jednocześnie zapewnił, że marsz i tak się odbędzie (Photo by Attila Husejnow/SOPA Images/LightRocket via Getty ImagesŹródło: GETTY, fot: SOPA Images
d1pq7ul
d1pq7ul

Sąd uznał za zasadny wniosek prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego o zarejestrowaniu zgromadzenia cyklicznego. Sędzia zakwestionował podstawę, na jaką powoływał się wojewoda. Konstanty Radziwiłł uznał, że ma do czynienia z imprezą cykliczną, która może być przedłużona na kolejne lata. Tymczasem, jak zauważył sąd, w zeszłym roku manifestacja była nielegalna z powodu trwającej pandemii.

Robert Bąkiewicz uznał stanowisko sądu za "anarchię", a sędziego, który przewodniczył składowi orzekającemu, Andrzeja Sterkowicza, wskazał jako celowo nie reagującego na zgłoszenia pełnomocnika organizatora marszu.

- Nasz pełnomocnik zgłaszał, że w trybie połączenia cyfrowego nie słyszymy uzasadnienia decyzji ze względów technicznych, czyli przerywania dźwięku. Prosiliśmy o przerwę, a sąd nie reagował. Będziemy się odwoływać - zapowiedział Robert Bąkiewicz.

Tuż po wydaniu przez sąd decyzji Bąkiewicz napisał w mediach społecznościowych, że sędzia, który stoi za tą decyzją, to przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości, który złożył do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka skargę na Polskę.

d1pq7ul

Bez względu na dalsze losy orzeczenia, które Stowarzyszenie Marsz Niepodległości będzie oficjalnie podawać w wątpliwość i składać odwołanie od niego, marsz i tak przejdzie, jak zapewnia Bąkiewicz, ulicami Warszawy. Organizatorzy zaapelowali do środowisk uczestniczących każdego roku masowo w wydarzeniu o "zwiększenie wysiłków".

Profesor bije na alarm. "Dla nich zabraknie miejsca"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1pq7ul
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1pq7ul