W podwarszawskim Powsinie z dnia na dzień pojawiła się nowa instalacja kanalizacyjna. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie wiadomość od zaniepokojonego czytelnika, który zwrócił uwagę na jej "prowizoryczność" i trafiającą do pobliskiej rzeki ciecz o nienaturalnym kolorze.