Produkcja metamfetaminy o wartości ok 95 mln zł odbywała się w wielu podwarszawskich miejscowościach, skąd później były przemycane do Czech. Do sądu trafił akt oskarżenia.
Sebastian W. był poszukiwany przez warszawski sąd i prokuraturę do odbycia kary pozbawienia wolności za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i handel narkotykami.