pijany kierowca(strona 2/4)

Stołeczna policja zatrzymała 41-latka, który pijany potracił pieszego na pasach i uciekł z miejsca wypadku. Mężczyznę udało się zatrzymać dzięki obywatelskiej postawie innych kierowców, którzy ruszyli za sprawcą, a następnie zabrali mu kluczyki do auta.

Przed jednym z warszawskich lokali wyborczych doszło do stłuczki. Jak się okazało za kierownicą samochodu siedział pijany szef komisji wyborczej.

W ręce pruszkowskiej policji wpadł mężczyzna, który kierując samochodem, pił piwo.

Nietrzeźwa kobieta wjechała w zaparkowane samochody na ulicy Asfaltowej. Cel jej podróży zdziwił interweniujących policjantów. Zatrzymanej grozi teraz do dwóch lat więzienia.

Szaleńcza jazda nie wzięła się znikąd. Prowadzący tira mężczyzna miał bowiem 3 promile alkoholu we krwi. W sumie uszkodził aż 10 pojazdów.

Pościg za pijanym kierowcą w Warszawie. Mężczyzna pijący alkohol w trakcie jazdy uciekał ulicą Modlińską przed policją. Zatrzymał się na innym samochodzie.

Policjanci interweniowali ul. Jaktorowskiej w Żyrardowie, gdzie do rowu samochodem wjechała nietrzeźwa kobieta. Kilkadziesiąt minut później na miejsce przyjechał jej partner. Również pijany. Para odpowie przed sądem za jazdę na podwójnym gazie.

Dyplomata jednego z krajów arabskich wjechał w sygnalizator w Wilanowie. Kiedy przyjechała policja, mężczyzna nie zgodził się na badanie trzeźwości. Zasłonił się immunitetem. Policja prowadzi postępowanie w sprawie spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym.

Na komendę policji w Płońsku (woj. mazowieckie) zgłosił się mężczyzna. Powiedział, że przyjechał samochodem i chce zostawić od niego kluczyki. Był kompletnie pijany.

Interwencja na Barskiej w Warszawie mogła skończyć się tragicznie dla ratowników medycznych. Pijany kierowca jechał pod prąd, a po zatrzymaniu próbował ich rozjechać. - Cudem nikt nie zginął - podsumowują ratownicy.

Rano pijany kierowca od ulicy Zgoda do Kruczej staranował kilka pojazdów. - Miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi WawaLove rzecznik policji.

Prowadzący audi stracił panowanie nad kierownicą i zderzył się z jadącą naprzeciwko toyotą - do takich wniosków doszli policjanci z Piaseczna. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Sprawcy nic się nie stało, ale poszkodowane w wypadku małżeństwo trzeba było hospitalizować.

"Nie każdy kto ukrywa się przed policją potrafi zwrócić na siebie uwagę" - piszą funkcjonariusze.

Wypadek na Bielanach

Zarzuty usłyszała po wytrzeźwieniu

Kierowca zatrzymał się i podbiegł do dziwnie jadącego pojazdu.

Do wypadku doszło w nocy z 30 na 31 października 2015 roku, ok. godz. 1. Samochód wjechał w przystanek autobusowy przy ul. Marszałkowskiej. Śmierć na miejscu poniosło 2 mężczyzn.

Mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia osób znajdujących się pod jego opieką.

Miał w organizmie 1,6 promila alkoholu.

Miał w organizmie 1,6 promila alkoholu