Motocyklista po kolizji z karetką nie zatrzymał się i pojechał dalej. Ratownicy medyczni postanowili go dogonić. Po zatrzymaniu mężczyzny, okazało się, że jechał bez uprawnień.
Do nocnego pościgu doszło około drugiej w nocy z poniedziałku na wtorek na Pradze Południe. Zakończył się przy rondzie Wiatraczna. Trzech policjantów zostało rannych.
Jeśli ktoś ucieka przed policją, musi mieć coś na sumieniu. Doskonale wiedzieli o tym policjanci z Błonia, którzy za posiadanie środków odurzających zatrzymali Łukasza K.