Profil o takiej nazwie cieszy się sporą popularnością w stolicy. Każdy mieszkaniec może na nim wskazać miejsce, gdzie został zaczepiony bądź napadnięty
"Wydaje mi się, że nie powinno być tak, iż na ulicę wychodzi sobie taki wariat i w pełni beztroski dewastuje to, co mu nie przypadnie do gustu, a przede wszystkim innych ludzi"