Warszawa. W łazience miał marihuanę, mefedron, amfetaminę i heroinę
Policja zatrzymała 18-letniego mieszkańca Pragi Północ, u którego znaleziono narkotyki. W łazience miał m.in. ponad 300 gramów marihuany i prawie 70 gramów mefedronu. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja dzięki działaniom ukierunkowanym na przeciwdziałanie przestępczości narkotykowej wpadła na trop 18-letniego mieszkańca Pragi Północ. Policjanci postanowili skontrolować jego mieszkanie.
Podczas przeszukania lokalu w łazience znaleziono plecak. Wewnątrz było pudełko, a w nim susz roślinny i zbrylone substancje koloru białego. Policjanci zabezpieczyli też 410 zł gotówki na poczet przyszłej kary.
18-latek został zatrzymany pod zarzutem łamania przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
- Substancje przebadano w laboratorium. Okazało się, że to ponad 300 gramów marihuany, 70 gramów mefedronu, ponad 20 gramów amfetaminy i 15 gramów heroiny - przekazała zastępca oficera prasowego Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI mł. asp. Irmina Sulich.
W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut za posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi za to kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. 18-latek został objęty policyjnym dozorem i ma zakaz opuszczania kraju.
Policja szukała oszustki w Lublinie. Ukrywała się w nietypowym miejscu