Wyciekło stare nagranie radnego Ochoty, polityk przeprasza

Na starym nagraniu widać jak Król wysiada z taksówki i mówi, że zamówił przejazd u innej firmy. Gdy samochód (bez koguta "taxi" na dachu") podjeżdża pod wskazany adres, "Warszawski cierp" zaczyna wyzywać kierowcę. "Co sp.....s? Bisz się k...a?" - słychać na nagraniu. W międzyczasie Król obrzuca samochód jajkami.

Tłumaczenie

Teraz Cezary Król przyznaje się do błędu. - Tak nie powinno być. Jest mi za to wstyd, bo to nie powinno się zdarzyć - mówi na filmiku opublikowanym na YouTubie. Jak sam przyznaje, podczas atakowania kierowcy był pijany, a samo nagranie powstało zanim zaangażował się w politykę.

"Warszawski cierp" miał także oficjalnie przeprosić warszawskiego przewoźnika. Polityk próbował się także skontaktować z samym poszkodowanym kierowcą oraz zaproponować mu akcję. W ramach zadośćuczynienia, Król miał mu wręczyć 20 jajek oraz pozwolić obrzucić prywatny samochód polityka. Jednak "Cierpowi" nie udało się ani porozmawiać z kierowcą, ani nakręcić filmiku.

Radny Ochoty, w dalszej części swojego internetowego wystąpienia, odpiera ataki niektórych internautów. Zarzuca im, że zwrócili mu uwagę na same błędy, a nie sukcesy. - Sytuacja była błędem, ale kto nie popełnia błędów? Tylko ten, który nic nie robi - wyznaje polityk. Po czym wymienia akcje, które organizował m.in. Szlachetną Paczkę czy zbiórkę pieniędzy na dzieci po chemioterapii. - Gdzie wtedy byliście? - pyta retorycznie Król.

Polityk zaznacza, że nie zrezygnuje ze swojej działalności w internecie oraz nie złoży mandatu radnego. Według Króla krytyka go motywuje do tego, aby "więcej działać i robić więcej dobrego".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Gazeta.pl

Zobacz także: Docinają Beacie Kempie. Jest reakcja minister