Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o podpalenie czterech kontenerów z odpadami. Niedawno opuścił mury więzienia. Teraz grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Od 1 marca w Warszawie będą obowiązywać nowe stawki opłat za gospodarowanie odpadami. Miasto przygotowało wsparcie osłonowe dla najbardziej potrzebujących.
Mieszkańcy bloku wielorodzinnego na Kabatach mają problem. Uciążliwy i cuchnący. Jedna z lokatorek znosi do mieszkania worki wypełnione śmieciami. Smród jest nie do wytrzymania. Część sąsiadów wyprowadziła się. Władze wspólnoty rozkładają bezradnie ręce.
Od marca w całej Warszawie zacznie obowiązywać opłata ryczałtowa za odbiór odpadów. Za mieszkanie zapłacimy 65 zł, za dom jednorodzinny - 94 zł. Oznacza to kilkaset procent podwyżki. Już jednak wiadomo, że nie dla wszystkich.
Od marca w Warszawie będą obowiązywały wyższe stawki za odbiór odpadów. Ratusz zapowiedział jednak, że to nie koniec zmian. W przyszłości opłaty będą naliczane na podstawie zużycia wody. Taka metoda będzie bardziej zrozumiała dla mieszkańców.
Władze Warszawy uchwaliły nową taryfę za wywóz śmieci. Poprzednia uchwała wymagała poprawek, dlatego podwyżka, która sięga nawet 300 proc., zacznie obowiązywać miesiąc później. Lokatorzy mieszkań zapłacą 65 zł, a domów - 94 zł.
Nowe opłaty za wywóz odpadów w Warszawie odłożone. Wyższa taryfa miała obowiązywać już od lutego, jednak stołeczni radni muszą zmienić niektóre zapisy.
Radni Warszawy zdecydowali. Od lutego mieszkańcy stolicy zapłacą więcej za wywóz śmieci. Średnia podwyżka wyniesie 300 proc. Nowe opłaty są jednak inne od tych, które na początku proponował ratusz.
Warszawscy radni zagłosują na czwartkowej sesji Rady Miasta w sprawie podwyżki cen za wywóz śmieci. Samorządowcy chcą także uszczelnienia systemu, ponieważ w tej chwili nawet co czwarty mieszkaniec stolicy nie płaci za wywóz śmieci.
Kontener wypełniony po brzegi, a obok zalegające śmieci. Tak od dwóch tygodni wygląda jedna z ulic na Grochowie. Informacje dostaliśmy od jednego z mieszkańców Warszawy.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie poinformował, że sortownia śmieci na ul. Zawodzie (należąca do spółki Remondis) przestała przetwarzać odpady. Powodem jest utrata uprawnień do korzystania z instalacji, która do tego służy.
Warszawa ma problem ze śmieciami. Na stołecznej Białołęce i Targówku przed posesjami zalegają worki ze śmieciami. Miasto się tłumaczy. Okazuje się, że wywóz nieczystości to "zadanie skomplikowane logistycznie".
Nowe przepisy dotyczące segregacji śmieci od czerwca. Efekt? Jak na załączonym obrazku. Mieszkańcy jednego z warszawskich osiedli codziennie wyrzucając śmieci muszą przedzierać się przez stertę papierowych odpadów.
Unia Europejska wprowadziła nowe przepisy dotyczące segregacji śmieci, które wchodzą od nowego roku. Ratusz jeszcze nie wybrał wykonawcy, a Rafał Trzaskowski nawet nie wspomniał o problemie śmieci. Czy Warszawę czeka powtórka z Mokotowa?
Zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania oraz mieszkańcy Warszawy mogą mieć wkrótce jeszcze większy problem ze sprawnym pozbyciem się zalegających odpadów. Jak donosi "Super Express", pracownicy MPO rozważają podjęcie strajku włoskiego. Nie wierzą w obiecywane podwyżki.
Mokotów od początku sierpnia walczy ze śmieciami. Wszystko za sprawą zmiany firmy wywożącej śmieci, która nie radzi sobie z obowiązkami. - Polityka miasta doprowadziła do tego, że buduje się monopol jednej firmy miejskiej czyli MPO - tłumaczył w środę kandydat na prezydenta stolicy.
Czarna seria pożarów składowisk śmieci przetoczyła się przez całą Polskę. Sprawą pilnie zajął się specjalny, rządowy zespół. Ale okazuje się, że tuż pod nosem stołecznych mieszkańców tyka wielka, ekologiczna bomba.
Turyści odwiedzający warszawskie zoo znów zapominają o tym jak ważne jest przestrzeganie panujących w nim zasad. Tym razem w odchodach zwierzęcia znaleziono śmieci. To kolejne świadectwo nieuwagi albo totalnej głupoty zwiedzających.
Mieszkanka Bemowa wybrała się na spacer do Fortu Bema. - Widok po weekendzie przerażający - mówi kobieta. Problem ze śmieciami mają nie tylko mieszańcy Powiśla.
Po raz pierwszy od lat warszawiacy mogli legalnie napić się alkoholu nad Wisłą. Wspaniała pogoda sprzyjała imprezie pod chmurką. Niestety, po zabawie pod chmurką zostały tony śmieci.
Mieszkanie przy ul. Rechniewskiego 12 było po sufit zawalone różnymi przedmiotami, a sterta śmieci wręcz wysypywała się z balkonu. Sąsiedzi kilkanaście lat walczyli z właścicielem mieszkania. Teraz magą odetchnąć z ulgą. Lokalem zajęła się ekipa sprzątająca w asyście policji.