prokuratura(strona 11/16)

U zatrzymanych znaleziono ładunki zapalające.

Z wstępnych ustaleń wynika, że był to nieszczęśliwy wypadek.

Za czyn, o który podejrzany jest mężczyzna, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek swoje doniesienie do prokuratury złożyła partia "Nowoczesna". Od całej sprawy odcina się klub "Wojskowych".

Sprawą zajęła się prokuratura.

Kajetan P. miał przed lądowaniem w Warszawie uderzyć funkcjonariusza łokciem w twarz.

W trakcie zatrzymania miał 2 promile alkoholu we krwi.

Miał w organizmie 1,6 promila alkoholu.

Oświadczenie pojawiło się dziś na stronie Archidiecezji Warszawskiej.

Śledztwo prowadzi warszawska prokuratura okręgowa

Kolejne fakty w sprawie zabiegu w szpitalu przy Madalińskiego

Szpital zapewnia, że zakończenie ciąży odbyło się zgodnie z procedurami medycznymi

Zwłoki zauważył przypadkowy przechodzień.

Mężczyzna przejdzie szereg badań psychiatrycznych, które mają wyjaśnić motywy dokonanej przez niego zbrodni.

Mężczyźnie wciąż grozi 10 lat więzienia.

To w tej chwili najbardziej prawdopodobna opcja.

Zarzuty usłyszeli już obaj zatrzymani.

Do tej sprawy dotarł portal rmf24.pl

Wydarzył się on na Wydziale Chemii.

Dzięki Europejskiemu Nakazowi Aresztowania Kajetan Poznański będzie poszukiwany listem gończym w całej Europie