Tramwaje Warszawskie mają kłopoty z nowym taborem. Data linii na Gocław zagrożona?
Tramwaje Warszawskie podpisały w 2019 r. umowę na 123 nowe wagony. Wartość zlecenia dla Hyundaia to 1,8 mld zł. Pierwsze tramwaje mają trafić do Warszawy w kwietniu 2021 r.
Jednak jak informuje "Stołeczna Gazeta" z dotrzymaniem terminów mogą być pewne kłopoty. Przywołuje rozmowę z prezesem Tramwajów Warszawskich.
Wojciech Bartelski odwiedził ostatnio fabrykę Hyundaia i Izmir w Turcji, gdzie pojazdy tej firmy od wielu są używane. Zdaniem szefa Tramwajów Warszawskich mimo pozytywnych recenzji Turków, koreański koncern "powinien wzmocnić kontrolę jakości dla Polski".
Delegacja z Warszawy zauważyła bowiem nieszczelności przy mocowaniu szyb, asymetrię świateł i wycierające się gumowe przeguby. Hyundai kończy projektować model specjalnie dla Warszawy. Wagony muszą mieć mniejszą szerokość niż w innych miastach. W Polsce będzie to 2,4 m.
Poprawki na tym etapie są o tyle istotne, ponieważ bydgoska Pesa ma dużo pracy. Musi naprawiać bowiem sporo wagonów, które już jeżdżą po polskich torowiskach.
Wojciech Bartelski powiedział "GW", że najwięcej usterek seryjnych jest w wagonach Swing i usterek gwarancyjnych w jazzach. - Te ostatnie stoją w zajezdniach, zamiast wozić pasażerów - przyznał Bartelski.
Tramwaje Warszawskie w ubiegłym roku musiały nawet rezygnować z obsługiwania niektórych linii wagonami niskopodłogowymi, mimo że takie było założenie dla danej trasy.
Nie brakuje też pojazdów, które trzeba było wycofać z użytkowania z powodu wypadków.
Tramwaje Warszawskie planują na najbliższe miesiące trzy duże inwestycje. Będzie to trasa tramwajowa na Gocław, do Wilanowa i połączenie Dworca Zachodniego z Grójecką.
W styczniu br. ruszyły już pierwsze prace związane z wytyczeniem tras. Geodeci dokonują już pierwszych pomiarów na ul. Sobieskiego.
Źródło: GW
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Śmiercionośny wirus w Chinach. Wzrasta liczba ofiar